egzamin

a nawet pozostałe 10 osób... :/

Nie wiem po co Kasprzak takie problemy robi, przecież jak się zapisywałem na tą konferencję to wiedziałem ze i tak będzie jakiś drugi termin bo na pewno ktoś na pierwszy nie przyjdzie. Mogę się założyć że oprócz naszej 3 i tak kogoś jeszcze nie będzie na pierwszym terminie ...

heh nie tylko ja zrozumiałam sugestię ? ;P ok. nie ma sensu kontynuować tematu... miłej nauki Wink

Jeśli chodzi o mnie to wrzesień odpada, ale ja mogę przecież zdać to za rok więc dla mnie nie jest to problem. Wojtkowi zależało, żeby załatwić to teraz a Hubert... wydaje mi się, że zbyt optymistycznie do tego podszedł. Dr dał jasno do zrozumienia, że dwóch terminów nie będzie robił, a jakoś nie widzę tego, że przyjmie Go na konsultacjach wiedząc, że ktoś jeszcze zalega.

Skoro taka jest decyzja większości to zostaje tak jak było.
Miłej nauki.

Lidka to nie my jesteśmy na uczelni dla Kasprzaka tylko on dla nas. To jest egzamin i 2 termin musi być, nie ma że mu się nie chce robić ....

Jasne, że zrobi drugi termin, we wrześniu.
Było mówione, że czwartkowy termin nie jest terminem zerowym tylko normalnym, tyle, że we wcześniejszym terminie.

ja powiem tak każdy ma trochę racji w swoich wypowiedziach i jak zawsze nie umiemy się dogadać więc zostaje to co było ustalone.....

Lidka to nie jest tak, że my się uparliśmy i robimy wam na złość... gdyby był inny dogodny termin to byśmy to przełożyli. Czy wy musicie iść na te targi? tak szczerze... to wasz wybór... spróbuj postawić się w naszej sytuacji... nie da się zadowolić wszystkich, więc chyba lepiej mimo wszystko zadowolić większość?

Kornelia, nie mam do nikogo pretensji. Decydowała większość. Może nadinterpretowałam wypowiedź Krzycha ale po ludzku poczułam się opluta.
Zależy mi żeby iść na konferencję bo taka okazja nie zdarza się często, zresztą to jest moja sprawa jak ustawiam priorytety.
Przedstawiłam Wam sytuację (zgodnie z poleceniem dr Kasprzaka), nie udało się ustalić dogodnego terminu -trudno.

Koniec tematu. Termin zostaje jak był.

Jak się wpisywaliśmy na konferencję to jasnym był termin egzaminu - wiadomo że skoro nas nie ma na ustalonym terminie to nasza sprawa którą sobie jakoś rozwiązujemy we własnym zakresie i prawdę mówiąc nie widzę sensu żeby przekładać termin i cała reszta grupy musiała się dostosować do nas - ale skoro dr sobie tak zażyczył to trudno i mamy konflikt interesów. Ja jestem tego zdania co Hubert - możemy sobie iść na konsultacje to zaliczać.

Wszystkie osoby, które idą na konferencje się wypowiedziały.
Można powiedzieć, że w tej grupie za zmianą terminu jest 1:2.
Hubert i Wojtek też się wypowiedzieli i są świadomi decyzji, więc tak zostanie.
Mam nadzieje, że Lidka napisze do doktora wiadomość, iż egzamin odbędzie się w terminie ustalonym wczesniej.

Dziękuje, dobranoc!

I wyszło, że to całe zamieszanie przeze mnie. Super, dzięki. Akurat mi najmniej zależy żeby zdać ten egzamin...

Jasne, że przekażę Dr, że termin zostaje jak był.

Przepraszam panowie, ale brakuje jeszcze jednego wykładu w tych moich i Dorci notatkach ( bo moje gdzieś zaginęły ;P ). Zaraz Dorcia wrzuci na pocztę Wink

KOCHANA GRUPO!!! (przepraszam, że tak post pod postem)
Mamy z Dorcią ogromną prośbę... a mianowicie czy egzamin może być na tej pierwszej jednostce z Dr? ponieważ jak wiecie my z Dorcią i nie tylko mamy do odrobienia laborki z automatyki i chciałyśmy iść na pierwszej jednostce i mieć je z głowy bądź ewentualnie zdążyć je zaliczyć jeszcze na kolejnych jednostkach... Prosimy... Wink

pierwsza jednostka odrabiania zaczyna sie o 11:15 i na nia chcialybysmy isc, prosiiiimyyyyyy Smile