Automatyka

Wysłany: Pon 18:31, 14 Mar 2011

jutro będę kserował notatki z automatyki tym co chcieli mogę także wyłożyć za kogoś sianko tylko musi mi później dać. Jeśli ktoś chce to pisać, wiem że lidce i bartkowi muszę już skserować bo dali siano. W tym zeszycie jest wszystko wyklad+ćwicznie+laborki

Wysłany: Pon 19:49, 14 Mar 2011

a ile to wychodzi stron? ile ile $$ chcesz ? mozna sie podpiac ? Razz

Wysłany: Pon 20:23, 14 Mar 2011

no mozna nie wiem dokladnie ja kserowalem za około 6,70 kiedys

Witajcie
Dr Barczak zaproponował przełożenie laborek na środę lub czwartek (g.18.30) bo wtedy miałby w jednym ciągu i byłoby mu to wygodniej bo nie musiałby instalować programu czy coś tam takiego -nie pamiętam, co Wy na to? Powiedziałam już, że czwartek odpada.
Korcia, dodaj ankietę bo chciałabym wiedzieć jak się głosy rozkładają.

Jeżeli o mnie chodzi to tak niezbyt to pasuje. Ale poczekam na wypowiedzi innych.

A widzę, że już jakieś grupy mają w środe na 18.30.
Szczerze... dla mnie nie bez różnicy czy wtorek 18.30 czy środa 18.30. Wolałbym nawet zostawić tak jak jest, po świczeniach może coś więcej wniesiemy na te laborki.

ja tez bym wolala jak juz 18:30-20:00 to we wtorek a nie w inny dzien

Teraz zobaczyłem wpis Doroty i mi się przypomniała.
Nie ma sensu, żeby przekładać na środę. Nie wyobrażam sobie, żeby w środę Dorota przyjeżdżała na jedno/dwa zajęcia o 8, później pół dnia czekała na jedną laborkę. We wtorek już troche to lepiej to wygląda.

Faktycznie na 18.30 inne grupy mają.... może się kopsnął i chodziło mu o 20.10-21.40? Ale to by było przegięcie...

Mówiłam dr o Dorocie i w Jej dojeździe i stwierdził, że może bez problemu przejść do innej grupy.

Czekam na pozostałe opinie.

i tak będzie FATAL ERROR jak się nie zgodzimy hehe

wydaje mi się że obecna opcja jest najlepsza :/

adam kulesza napisał:

i tak będzie FATAL ERROR jak się nie zgodzimy hehe

sam jesteś fatal error Razz

Dr powiedział, że nie będzie nas naciskał ale tak byłoby Mu wygodniej. Ale mamy kilka argumentów:
1) dojezdna Dorcia, która zapewne nie chciałaby iść do innej grupy
2) kończeń o 21.40 żeby kolejnego dnia iść na 8? tu jest fatal error
3) zajęcia kończymy o 11 i musielibyśmy wracać na wieczór

ogólnie bez sensu. już chyba lepiej by było któregoś dnia na 8.

Ja jestem jak najbardziej za zmianą w ogóle na inny termin, żeby nie siedzieć tak długo, czyli może być nawet na 8:00.

Jednynie we wtorki moglibysmy miec na 8,ewentualnie jeszcze sroda od 11:45 jakby mu pasowalo.
A argumenty przemawiajace przeciw faktycznie sa dobre,zgadzam sie z tym, ze nie moze to byc godzina, ktora on zaproponowal.

A może skoro już nam się wykłady skończyły to można by było w miejsce tego wykładu zrobić zajęcia. I nie trzeba by było wstawać tak od razu na 8 a na 10 Razz

co Wy na to? Może taką opcje mu przedstawimy?