wykład

HagusiaH napisał:

przemek napisał:

http://w235.wrzuta.pl/plik/aspdrY6ckVU/transport_mediow

opracowania

to nie jest to samo:/ jest tam kilka pytan takich jak u nas ale wiekszosc sie nie pokrywa

Najlepiej mieć podane wszystko na tacy od innych i mieć w dupie

Kam1l - a Ty bedziesz mial w "dupie" bo bedziesz mial gotoowe od nas. Ciebie to na razie nie dotyczy wiec nie wtracaj sie. A kazdy Student chyba lubi miec podane wszystko na tacy wiec nie wyglaszaj swoich madrosci tutaj tylko lepiej przelej je na prace inzynierska

Czekam z zaciśniętymi zwieraczami, kiedy napiszesz i będe mógł skorzystać z Twojej pracy. Aż się spociłem. Tylko z tym milionem problemów może to potrwać Sad

nie mam zamiaru nic pisac bo jak napisales wczesniej lubie miec wszystko podane na tacy;) wiec sie nie doczekasz...

Pogrążona w smutku rodzina...

Masz rację Hamciu nie zawsze wywiązuję się, ale jeżeli chodzi o sprawę tak ważną jak pytania na egzamin/zaliczenie to nigdy tak nie zrobiłem.

Poza tym to że ja się nie wywiązuje nie znaczy że inni też mają tak robić.

A jeżeli chodzi o skrócenie czasu o 3 dni to jest to problem (nie chodzi mi tutaj o mnie) ponieważ przez to, że pytania trafiły dopiero w piątek miałem ok 10 telefonów, aby zaliczenie odbyło się po świętach, a nie przed świętami tak jak to było ustalone.

Bez sensu uczyć się wszystkiego jak leci z notatek skoro wiesz, że będą podane konkretne zagadnienia...

Koniec tematu związanego w późnym wrzuceniem pytań!

TAK, ZAPOMNIAŁEM MAM NADZIEJE ŻE NIE WPŁYNIE TO NA WASZ WYNIK ZALICZENIA, [

Niech każdy patrzy zatem na siebie a nie wypierdala jeden drugiego - to do Ciebie Rafał

Gdyby wszyscy wrzucali tu faktycznie co mają i czym mogą się podzielić to nie byłoby żadnych problemów, ale że wszyscy mają w dupie (ew. gdzie indziej) to tak jest, jak jest, a później wypominki i inne gorzkie żale. Zgraną grupą studentów nie jesteśmy, ale ktoś kiedyś powiedział - umiesz liczyć, licz na siebie - to do Was Kamil i Aga

O, to się rozpędziłem

Niezła batalia tu jest... Very Happy

hehe

Niezła, niezła. Rafi miał rację, ze podrzucił temat.. Sam Chodziłem do Piątkowskiego z jarkiem, stachem i rafałem od wtorku i nigdy go zastac nie moglismy. a jak wbilem do Niego w piatek bo dopiero był to mi powiedział ze juz w poniedzialek albo we wtorek komus dał.. i Sam był w szoku ze nikt tego jeszcze nie usmiescił.. Miał mi podeslac mailowo materieły po 18, al komus sie przypomnialo po 17 ze trzeba wrzuci z opoznieniem... A jak widzicie to nauka z notatek byla lekko bezsensu, a ja sie uczyłem wczesniej bo mam mega zapieprz teraz a w styczniu jeszcze większy i Hamciu Twoj tekst typu"Poza tym zastanawiam się czy na pewno ktokolwiek odebrał Ci trzy dni nauki, jakbyś chciał to uczyłbyś się z własnych notatek." okazał sie nietrafiony tak na marginesie

Tylko, że był skierowany nie do Ciebie a do Rafała (wyraźnie użyłem drugiej osoby liczby pojedynczej), więc trafne jak najbardziej. Jak chcesz kogoś bronić to Ci nie wyszło.

Stało się i już się nie odstanie, zapieprz ma każdy, niektórzy większy niż Ty, ale nie ma się co licytować, może zamiast tego jakoś się wspólnie do tego przyłożyć, bez względu na podziały - ta druga wersja raczej nierealna, więc bujajmy sobie dalej o tym, że ktoś wrzucił, że inny nie, że ktoś ma cycki, że inny jest chory.

takie szybkie pytanie na rozładowanie napiętej sytuacji heh Razz

"a będzie można ściągać ?"

panie K. nauczyc sie qtwa a nie ścioNgać

dzwoni ktoś do Piątkowskiego i odwołuje ten termin wtorkowy ? bo już nie wiem czy mam się czegoś uczyć czy

sobie jebnąć..

Ktoś to już pisał?